Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi naboj z Den Haag. Przejechał już 36179.68 kilometrów w tym 449.00 w terenie. Średnia prędkość to 32.80 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy naboj.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

samotnie

Dystans całkowity:18033.00 km (w terenie 273.00 km; 1.51%)
Czas w ruchu:565:39
Średnia prędkość:31.88 km/h
Maksymalna prędkość:79.00 km/h
Suma podjazdów:1873 m
Maks. tętno maksymalne:199 (104 %)
Maks. tętno średnie:171 (89 %)
Suma kalorii:239062 kcal
Liczba aktywności:286
Średnio na aktywność:63.05 km i 1h 58m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
42.00 km 32.00 km teren
01:52 h 22.50 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Troche po lesie

Sobota, 11 czerwca 2011 · dodano: 11.06.2011 | Komentarze 2

po dwóch większych dystansach postanowiłem dzisiaj pojeździć po lesie,zrobiłem 8 rund,na przemian-5 rund na 70-80% i trzy rundy słabsze.Do południa padało więc było dużo błota ale ogólnie dobrze się jeździło.
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
74.00 km 28.00 km teren
03:10 h 23.37 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Delft,Rijswijk,Rotterdam,Delft

Piątek, 10 czerwca 2011 · dodano: 10.06.2011 | Komentarze 2

Dzisiejsza trasa podobna była do wczorajszej,z małymi zmianami.Na początku 7 rund po lesie,każdą rundę jechałem inaczej.Nie mogę jechać na full,bo nie chce nadwyrężać koła,następnie pojechałem na szosę i poleciałem na Rotterdam,pokręciłem się tam chwilkę i do domu.Pogoda była dobra,nie wiało za mocno co jest tu rzadkością.Brakuje mi tu roweru szosowego ale może nie długo ktoś mi ją tu przywiezie.
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
71.00 km 25.00 km teren
02:55 h 24.34 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Trochę terenu,trochę szosy ..

Czwartek, 9 czerwca 2011 · dodano: 09.06.2011 | Komentarze 0

jak zawsze pojechałem do lasu,chciałem sprawdzić czy przerobiona szprycha wytrzyma w terenie,jakoś wytrzymała,po sześciu rundach wybrałem się na szosę(raczej na ścieżki rowerowe)trochę wiało więc pod wiatr robiłem sobie trening siłowy.W sumie nie wiem nawet gdzie jeździłem,bo nie znam tych miasteczek w mojej okolicy ale będąc bliżej domu zobaczyłem drogowskaz na Roterdam wiec postanowiłem tam zajechać ale na 4 km przed miastem znowu pękła mi szprycha,wiec w tył na lewo i 15km do domu,na szczęście miałem ze sobą klucz do centrowania,koło wyprostowałem i ruszyłem.Po drodze zajechałem do rowerowego po jakąś szprychę,wyprostowałem końcówkę i kolo znowu nadaje się do jazdy.Mam nadzieje,ze do wtorku koło wytrzyma,bo żona dziś odebrała szprychę do Mavica i jutro mi ja wyśle i wtedy będę mógł przygotowywać się do pierwszego startu w Holandii.
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
29.00 km 19.00 km teren
01:13 h 23.84 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Koło dalej się centruje

Niedziela, 5 czerwca 2011 · dodano: 05.06.2011 | Komentarze 1

Po ostatniej awarii koła kombinowałem z inną szprychą żeby jakoś dało się jeździć,ale nie przynosi to żadnego efektu.Pojechałem do lasu,same płaskie odcinki i podjazdy,niestety tak się nie da trenować.Musze czekać do momentu kiedy dostane ją z polski,a to jeszcze może potrwać.Jeżeli ktoś by miał szprychę do cross rida,to proszę o kontakt.
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
48.00 km 12.00 km teren
01:54 h 25.26 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Trening

Niedziela, 29 maja 2011 · dodano: 29.05.2011 | Komentarze 0

Dzisiejszy trening rozpocząłem od trzech rund w jedynym lesie w okolicy,po czym pojechałem przed siebie,nie znam tutaj żadnych tras wiec jechałem do momentu aż stracę orientacje.Te ścieżki rowerowe już zaczynają mnie denerwować ale mam nadzieję,że nie długo znajdę sobie jakąś trasę żeby móc pojeździć po szosie a nie za każdym razem zastanawiać się,w którą stronę mam jechać i gdzie tą drogą dojadę żeby się nie zgubić.
Kategoria samotnie


Dane wyjazdu:
41.00 km 28.00 km teren
01:51 h 22.16 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Wieje,wieje i jeszcze raz wieje.....

Piątek, 27 maja 2011 · dodano: 27.05.2011 | Komentarze 1

Dziś postanowiłem wybrać się na trening po dniu przerwy spowodowanym dużymi opadami deszczu,oczywiście przed treningiem obowiązkowo etap Giro na eurosporcie.Do miejsca docelowego czyli do lasu,w którym trenuje mam 5 km dojazdu.Każda runda ma ponad 4km,jest na niej osiem podjazdów,parę zjazdów technicznych i odcinki płaskie,czyli dla każdego coś dobrego. Na początku pierwszą rundę z siedmiu zaplanowanych przejechałem spokojnie i rozpoznawczo ponieważ do południa mocno wiało wiec chciałem się upewnić czy nie ma nigdzie na trasie połamanych gałęzi,następne dwie rundy przejechałem na 80-90% moich możliwości,czwartą rundę jechałem spokojnie,kolejne dwie znowu na maksa i ostania pętle razem z wydłużonym dojazdem do domu to rozjazd.Z dnia na dzień jeździ mi się coraz lepiej.
Kategoria samotnie